W okresie średniowiecza do przygotowania potraw używano otwartego paleniska, zazwyczaj usytuowanego w centralnym miejscu budynku mieszkalnego. Takie umiejscowienie paleniska miało służyć nie tylko do gotowania żywności, ale też ogrzewania całego pomieszczenia mieszkalnego. W średniowiecznej kuchni w użyciu było wiele naczyń do przygotowywania jedzenia znanych do dnia dzisiejszego. Jednym z nich był rodzaj ceramicznej patelni zwany trójnóżkiem. Naczynie swą nazwę zawdzięcza trzem nóżkom doklejonym do dna naczynia, które umożliwiały umieszczenie go w palenisku. Dodatkowo na jednym z boków patelni dolepiano tuleję służącą do wyciągania lub stawiania trójnóżka w palenisku. Niektóre tuleje patelni umożliwiały mocowanie kija wewnątrz, co przedłużało uchwyt. Cześć naczyń tego typu posiada wcięcie, umożliwiające szczelne nakrycie ceramiczną pokrywką, co przyspieszało proces przyrządzania potraw.
Pierwsze trójnóżki według badań archeologicznych na terenie Dolnego Śląska zaczęły być użytkowane między XIII a XIV w., ale do powszechnego użytku trafiły na przełomie XV/XVI w. Naczynia te oprócz funkcji podgrzewania, smażenia czy duszenia potraw, miały inne zastosowania. Wypełnione żarem mogły ogrzewać pomieszczenia, wypełnione woskiem lub tłuszczem służyły jako źródło światła, w zakładach rzemieślniczych służyły do rozpuszczania kleju, a w aptekach do przygotowywania mikstur, użytkowano je również w owianych złą sławą pracowniach alchemicznych.
W zbiorach bolesławieckiego muzeum znajduje się kilka trójnóżków oraz fragmenty kilku kolejnych pochodzące z badań archeologicznych twierdzy rycerza-rabusia Czarnego Krzysztofa przeprowadzonych w 2003 r. i 2005 r. w Olszanicy. Wszystkie okazy posiadają ślady osmalenia na dnach, co wskazuje, że były użytkowane w kuchni.