W piątkowy wieczór 22 lipca w Dziale Historii Miasta Muzeum Ceramiki odbyło się spotkanie z Ireną Braszko, bohaterką wystawy „Z inspiracji naturą”. I. Braszko jak sama mówi o sobie, jest „malującym inżynierem”. Swoją przygodę ze sztuką zaczęła w szkole średniej – uczyła się rysunku i malowania pod kierunkiem wybitnego artysty-plastyka Władysława Garnika. Pragnęła zajmować się projektowaniem ceramiki, jednak planów tych nie udało się jej zrealizować. Ostatecznie ukończyła Wydział Inżynierii Materiałowej i Ceramiki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie jako inżynier-chemik ceramik o specjalności technologia ceramiki szlachetnej.
W bolesławieckim przemyśle ceramicznym przepracowała 25 lat. Była związana z Zakładami Ceramicznymi „BOLESŁAWIEC” i „Ceramiką Artystyczną” Spółdzielnią Rękodzieła Artystycznego. Zajmowała się procesem technologicznym produkcji, jego nadzorowaniem oraz opracowywaniem receptury szkliw, farb i angob. Współpracowała z wybitnymi projektantami, m.in. Bronisławem Wolaninem i Janiną Bany-Kozłowską. Pracowała też w Kopalniach Surowców Mineralnych „Surmin – Kaolin”, gdzie zajmowała się głównie marketingiem. Jak wspomniała na spotkaniu: „charakter mojej pracy umożliwiał wiele kontaktów z artystami tworzącymi podczas plenerów ceramicznych. Korzystając ze sprzyjających okoliczności i zaistniałych możliwości, rozwijałam się artystycznie – lepiłam z gliny, malowałam czerepy ceramiczne, tkałam na krosnach”. Ciepło wspomina zawarte wówczas przyjaźnie, m.in. z Anną Stawiarską czy Barbarą Cichocką.
Ogromne doświadczenie i wiedzę I. Braszko w zakresie bazy surowcowej podkreśliły Teresa Wolanin (historyk sztuki, dyrektor Muzeum Ceramiki w latach 1971–2001) i Krystyna Gay-Kutschenreiter (artysta ceramik, komisarz artystyczny Ogólnopolskich, a następnie Międzynarodowych Plenerów Ceramiczno-Rzeźbiarskich w Bolesławcu w latach 1990-2005), które wsparły pomysł napisania artykułu poświęconego tej tematyce, tak ważnej dla rozwoju lokalnej produkcji ceramicznej.
Kiedy I. Braszko przeszła na emeryturę, postanowiła, że będzie zajmować się malowaniem. Obecnie w dorobku ma ponad 100 obrazów o różnej tematyce, od martwych natur i pejzaży po tematy marynistyczne i sakralne. Jej prace znajdują się w zbiorach prywatnych w Chicago, Berlinie i Dortmundzie. I. Braszko uczestniczyła też w wystawach w Chorzowie i Wrocławiu, a także w plenerach w Ustce, których komisarzem była Ewa Granowska. Jak mówi: „Zawsze maluję tylko z obserwacji. Wychodzę w plener w dogodnych warunkach albo zapamiętuję wybrany kadr przez wnikliwą obserwację, często kilkudniową. Zdarza się, że robię zdjęcia”. Podsumowując spotkanie, I. Braszko podkreśliła, że „płótno i farby to coś, z czego nie potrafię zrezygnować. Ciekawość zgłębiania tajników sztuki przedstawiania materii nie pozwala mi rozstać się ze sztalugami. Malarstwo jest moją prawdziwą przygodą”.
Muzeum Ceramiki
11.00-17.00
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
10.00-16.00
Muzeum Ceramiki
11.00-17.00
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
10.00-16.00
Muzeum Ceramiki
nieczynne
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
nieczynne
Muzeum Ceramiki
nieczynne
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
nieczynne