Stempelkiem i pędzlem malowane

Brygida Watrach

WR Ceramika S.C. J. K. Rutyna

Uzdolniona artystycznie absolwentka I Liceum Ogólnokształcącego w Bolesławcu o profilu plastycznym. Do zespołu “WR Ceramiki” trafiła za sprawą koleżanki, która pracowała w tym zakładzie. Zainspirowana jej opowieściami B. Watrach postanowiła spróbować sił jako dekoratorka ceramiki. Wcześniej nigdy nie miała do czynienia z malowaniem na ceramice i specyfiką dekoracji podszkliwnych. Tajniki zawodu poznawała w trakcie okresu próbnego od starszych stażem koleżanek, które uczyły ją jak pracować stemplem, pędzlem, jak mieszać farby itd. Po okresie próbnym podjęła pracę jako zdobnik ceramiki i od 2000 r. nieprzerwanie pracuje w zakładzie Katarzyny i Jarosława Rutyna w Tomaszowie Bolesławieckim.

Watrach maluje głównie dekoracje kwiatowe. Inspirację do powstania nowych wzorów czerpie z natury. Pomysł rodzi się w głowie ale to jest tylko zalążek, który ulega modyfikacjom i ewoluuje podczas przenoszenia wzoru na biskwit. Dekoratorka stawia na popularne kwiaty ogrodowe – lawendę, szafiry i polne – maki czy chabry. Preferuje “wpadające w oko” dekoracje wielobarwne. Chętnie sięga po jasne kolory – żółty, czy seledynowy, które ożywiają każdy wzór i sprawiają, że jest on wyrazistszy. Bardzo lubi używać czerwieni, która doskonale komponuje się z kobaltem i granatem. Pracuje zarówno stemplami jak i pędzlami. Łączy obydwie techniki malarskie, co pozwala jej tworzyć różnorodne dekoracje. Najczęściej główne pasmo zdobnicze uzupełnia wzorami wykonanymi stemplem. W swoim dorobku posiada zarówno rozbudowane wzory pokrywające całe powierzchnie naczyń, jak i delikatniejsze, z drobniejszymi wzorami. Woli malować wzory na zlecenie klienta, bo wtedy jasno określony jest punkt wyjścia. To ułatwia pracę. Jednocześnie docenia również te chwile, kiedy może sobie pozwolić na większą dowolność, wymyślić coś nowego. Tu szczególne miejsce zajmują dekoracje okolicznościowe, np. jesienne czy halloweenowe (WR53).

B. Watrach podkreśla, że bardzo lubi swoją pracę. Zaznacza, że nie jest to jednak zajęcie dla każdego. Trzeba mieć do niego cierpliwość i trzeba lubić malować. Inaczej praca nie będzie dawać satysfakcji. B. Watrach dosyć szybko zaczęła tworzyć swoje własne dekoracje. Na początku pracy, kiedy jeszcze nie stosowano katalogów wzorów, te nowe, które powstawały na zasadzie próbek pokazywane były klientom i jeśli podobały się, to wchodziły do seryjnej produkcji. Obecnie wzory są katalogowane i każdy otrzymuje indywidualne oznaczenie, ułatwia to klientom wybór i zamawienie naczyń z coraz bogatszej oferty zakładu. Pośród zaprojektowanych przez B. Watrach wzorów dużą popularnością cieszą się wzory z motywami chabrów i maków – WR49, WR50, WR57.

Wszystkie doskonale komponują się ze sobą przez użycie tych samych stempli i kolorów. Dają możliwość dowolnego komponowania zastawy, w zależności od upodobania. Dwa z wymienionych wzorów są delikatne i składają się z samych maków i chabrów, trzeci jest bogatszy i bardziej rozbudowany. B. Watrach uwielbia lawendę, stąd w dekoracjach jej projektu, zajmuje ona ważne miejsce. Wzór BW4 składa się ze stylizowanych, malowanych pędzlem, kwitnących gałązek lawendy. W kolejnym wzorze – BW3 projektantka wykorzystała szafirki, których kwitnące kępy umieściła na dekorowanych naczyniach. Jest to jeden z chętniej kupowanych wzorów. Bardzo ciekawy jest również jeden z najnowszych wzorów – WR60, zaprezentowany podczas 30. Bolesławieckiego Święta Ceramiki w bolesławieckim muzeum w ramach wystawy „Współczesne wzornictwo ceramiki bolesławieckiej oraz jubileusz 15-lecia Bolesławieckiego Bractwa Ceramicznego”. Jest to klasyczna wielobarwna łączka, składająca się z drobnych kwiatków i listków, pomiędzy którymi latają motyle. Ramę dla kolorowej, wiosennej dekoracji stanowi wąska kobaltowa bordiura, która pięknie podkreśla krawędzie naczyń. Podobny sposób dekoracji B. Watrach zastosowała w dekoracji – WR33, która składa się z drobnych kwiatów w dwóch kolorach, uzupełnionych zielonymi listkami.