Porażkę Francji w wojnie siedmioletniej (1756–1763) w dużej mierze przypisywano słabemu uzbrojeniu francuskiej piechoty, które opierało się na przestarzałym już wówczas modelu karabinu, wprowadzonym w 1728 r. W 1766 r pojawiła się jego zmodyfikowana, lżejsza wersja – karabin wz. 1763/66, produkowany przez królewskie wytwórnie w Charleville, Saint-Etienne i Maubeuge dla wojsk lądowych oraz w Tulle dla marynarki wojennej. Armia francuska dalej jednak korzystała z wielu różnych odmian broni palnej, co stwarzało problemy w zakresie zaopatrzenia w amunicję i napraw.
W tej sytuacji generał J.B.V. de Gribeauval, sprawujący urząd generalnego inspektora artylerii, rozpoczął reformę uzbrojenia w celu unifikacji używanych modeli broni, uproszczenia ich konstrukcji i skrócenia czasu produkcji. W rezultacie powstał system 1777, obejmujący karabiny, pistolety, bagnety i broń sieczną. Jego podstawą był karabin wz. 1766 kalibru 17,5 mm.
Wszystkie rodzaje broni palnej otrzymały nazwę „wzór AN IX”, wybijaną na warkoczu lufy. W przypadku karabinu model AN IX stanowił udoskonalony model wz. 1777. Masywny kurek o esowatym kształcie wzmocniono i zaopatrzono w występ ograniczający jałowy ruch do przodu po odrzuceniu krzesiwa, co zmniejszało ryzyko uszkodzenia kurka. W ruchomych szczękach kurka mieściła się skałka, którą w celu lepszego dopasowania okładano kawałkiem skóry bądź ołowiu.
Ładunek karabinowy składał się ze zwiniętej papierowej tutki zawierającej 12,5 grama czarnego prochu strzelniczego, złożonego w 3/4 z saletry, w 1/8 z węgla i w 1/8 z siarki. Umieszczano go w lufie wraz z papierem spełniającym funkcję przybitki uszczelniającej wkładaną osobno ołowianą kulę o masie 25-27 g. Żołnierze otrzymywali 3 lub 4 paczki po 10-15 ładunków w każdej. Przechowywali je w skórzanej ładownicy, mieszczącej również ołowiane kule, trzy zapasowe skałki (wymieniane co 50 strzałów), śrubokręt i fiolkę z oliwą.
W celu oddania strzału odgryzano część tutki, trochę prochu sypano na panewkę, a resztę – do lufy. Po załadowaniu zawiniętej w papier kuli całość ubijano stemplem. Następnie naciągano kurek z krzemieniem, który po naciśnięciu spustu uderzał w krzesiwo, powodując powstanie iskry. Iskra wywoływała zapłon prochu na panewce, a przez otwór zapałowy – także w lufie, co skutkowało wystrzałem.
Pokaz obsługi karabinu w wykonaniu grupy rekonstrukcyjnej Fundacji Twierdza Nysa
Materiał przygotowany przez Telewizję Bolesławiec podczas wernisażu wystawy “Śladami kampanii napoleońskiej w Bolesławcu”, 11.02.2022 r.Model AN IX był produkowany w wielu odmianach, przeznaczonych dla piechoty, dragonów, artylerzystów, kawalerii (w tym kirasjerów, huzarów, strzelców konnych i lansjerów), a także dla marynarki.
Za czasów I Cesarstwa, czyli w latach 1803-1814 r., we wszystkich wytwórniach francuskich i włoskich (w Turynie, Modenie, Brescii i Torre del Greco) powstało aż 2 243 000 sztuk karabinów i karabinków tego modelu. Stanowiły one podstawowe uzbrojenie wojsk napoleońskich we wszystkich najsłynniejszych kampaniach tamtej epoki. Ich produkcja ustała w roku 1814 wraz z abdykacją cesarza.
W opinii wielu specjalistów karabin Mle 1777/AN IX był szczytowym osiągnięciem w dziedzinie gładkolufowej broni skałkowej ze względu na rozwiązania konstrukcyjne, osiągi balistyczne, wysoką jakość użytych materiałów, poziom wykonania oraz daleko idącą unifikację drobnych części, ułatwiającą naprawy. Opinię tę potwierdza fakt, że inne kraje, w tym Rosja, Prusy i Austria, powszechnie kopiowały tę konstrukcję na własne potrzeby.
Muzeum Ceramiki
11.00-17.00
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
10.00-16.00
Muzeum Ceramiki
11.00-17.00
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
10.00-16.00
Muzeum Ceramiki
nieczynne
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
nieczynne
Muzeum Ceramiki
nieczynne
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
nieczynne