logo projektu interreg cz_pl
Strona internetowa wykonana w ramach projektu nr CZ.11.4.120/0.0/0.0/15_006/0000086 pn „Bolesławiec-Vrchlabí – aktywna transgraniczna współpraca muzeów”, dofinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu INTERREG V-A Republika Czeska – Polska 2014-2020.

   bilety  |  kontakt | PL | CZ | EN

Gościszów

Śladami Leona Piątkowskiego
w 100. rocznicę urodzin

 

26 czerwca 2022 r. minęła setna rocznica urodzin Leona PIątkowskiego, wybitnego bolesławieckiego regionalisty, krajoznawcy i propagatora turystyki pieszej, kajakowej i rowerowej. Leon Piątkowski był bowiem jednym z pierwszych powojennych badaczy lokalnej historii i zabytków, a pozostawiona przez niego spuścizna stanowi bezcenne źródło wiedzy o naszym regionie. Pozostawił po sobie 24 tomy albumów ze szczegółowymi opisami, mapami i zdjęciami. Wykonał m.in. inwentaryzację krzyży pokutnych, głazów narzutowych, parków wiejskich i drzew pomnikowych w okolicach Bolesławca.

Korzystając z wakacyjnej pory, chcielibyśmy w cyklu postów zaproponować Państwu kilka pomysłów na krótkie wycieczki śladami Leona Piątkowskiego.

L. Piatkowski przed portalem zamkowym

Zdjęcia archiwalne pochodzą z albumu Leona Piątkowskiego, udostępnionego przez Zenona Piątkowskiego. Zdjęcia współczesne (2022 r.) pochodzą ze zbiorów Muzeum Ceramiki.

Po raz pierwszy L. Piątkowski odwiedził Gościszów w sierpniu 1951 r., zainspirowany wykazem obiektów zakwalifikowanych przez wojewódzkiego konserwatora zabytków jako podlegające ochronie. Przede wszystkim zainteresował go znajdujący się w centrum wsi renesansowy zamek.

Gościszów - zamek elewacja frontowa
Zamek w Gościszowie na grafice F.B. Wernera

Wzniesiona pod koniec XIII w. warownia po rozbudowach w 2. poł. XIV w. i 1. poł. XV w. otrzymała formę murowanego zamku z wieżą na planie zbliżonym do koła, prawdopodobnie otoczonego fosą. Kolejne przebudowy w duchu renesansu, przeprowadzone w 3. ćw. XVI w. oraz na pocz. XVII w. przez ówczesnych właścicieli – przedstawicieli rodu von Warnsdorf, przekształciły budowlę w trójskrzydłowy czterokondygnacyjny zamek na wodzie, którego zewnętrzny obrys pokrywał się z rzutem średniowiecznego założenia, z trapezoidalnym dziedzińcem wewnętrznym zamkniętym z jednej strony murem. Zamek uzyskał wówczas wysokiej klasy artystycznej dekorację kamieniarską i sgraffitową elewacji. Szczególnymi walorami odznaczał się wykonany w 1603 r. manierystyczny portal kolumnowy bramy wjazdowej, zwieńczony rozbudowaną galerią herbową właścicieli. Wystrój ten zachowano w trakcie kolejnych przebudów obiektu.

Od 1828 r. aż do końca II wojny światowej zamek należał do rodziny von Schönberg i jej spadkobierców. Słynął ze zgromadzonej w nim kolekcji rzeźb i ogromnej biblioteki, obejmującej m.in. listy i osobiste przedmioty Mikołaja Kopernika. Podczas wojny służył jako miejsce spotkań antynazistowskiej opozycji; tutaj ukrywał się pierwszy powojenny prezydent Niemiec Teodor Heuss. Na początku 1945 r. zamek spłonął, zbombardowany przez lotnictwo Luftwaffe. Od tamtej pory pozostaje w stale postępującej ruinie.

L. Piątkowski tak opisywał swoją wizytę na zamku: „Do ruin […] prowadzą z kilku stron kamienne mostki przerzucone przez nawodnioną fosę, a cały pałac z południowej strony oblany jest wodą przez przylegający do murów staw”. „Przez mostek kamienny nad fosą […] dostaję się do wnętrza […], gdzie zastaję kupę śmieci i popiołu […]. […] przez zarośla przedarłem się […] na przeciwległy kraniec dziedzińca, gdzie natrafiłem na stare mury będące pozostałością starego zamku, gdzie jeszcze zachował się herb”.

Gościszów - zamek, kartusz herbowy

Po zapoznaniu się z budowlą L. Piątkowski, oczekując na lepsze światło do wykonania zdjęć, udał się na oględziny położonego obok kościoła katolickiego pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Późnoromańska świątynia, której trójbocznie zamknięte prezbiterium datowane jest na ok. połowę XIII w., należy do najstarszych budowli na Dolnym Śląsku. Z tego czasu pochodzą: zach. przęsło prezbiterium, lekko ostrołuczny portal północny, kolumienki na narożach zamknięcia prezbiterium oraz rozbudowany fryz podokapowy.

Prostokątny korpus był podwyższany w XV oraz XVI w., a w 1595 r. przykryto go drewnianym malowanym stropem kasetonowym. Od strony zach. w XVI w. dostawiono do niego smukłą wieżę na planie kwadratu, w górnej partii przechodzącej w ośmiobok.

L. Piątkowski zwrócił szczególną uwagę na wnętrze świątyni: „Na części sufitu, jak i na ścianach uwagę absorbują bogate polichromie, które częściowo uległy zepsuciu. W absydzie znajduje się 6 tablic (…), a na jednej z nich spotykam ten sam herb z gwiazdą i księżycem, jaki znajduje się przy pałacu” (herb rodu von Warnsdorf – przyp. aut.). Wspominane przez niego XV-wieczne malowidło ścienne w prezbiterium, przedstawiające scenę Zwiastowania, zachowało się do dziś, podobnie jak dekoracja malarska empory zachodniej. Takiego szczęścia nie miał strop, zdemontowana została też empora północna, udokumentowana na fotografii pioniera powojennej turystyki w naszym regionie. L. Piątkowski uwiecznił ponadto na zdjęciach najcenniejsze elementy późnorenesansowego wyposażenia kościoła o treściach charakterystycznych dla duchowości ewangelickiej: ołtarz główny z przedstawieniami Pasji i Zmartwychwstania (ok. 1595 r.) i ambonę z koszem zdobionym scenami ze Starego Testamentu i zwieńczeniem z figurami Chrystusa i Ewangelistów (ok. 1598 r.). Na fotografiach znalazło się także późnogotyckie kamienne, bogato zdobione przyścienne sakramentarium o rzadkim trójkątnym rzucie.

Z drugiej strony zamku znajdują się ruiny kościoła ewangelickiego, wzniesionego w l. 1754-1755. Z obiektem tym wiąże się ciekawa historia z okresu II wojny światowej. Na przełomie lat 1943/1944 zabezpieczono w nim część zbiorów Pruskiej Biblioteki Państwowej w Berlinie. Zdeponowano łącznie 280 tys. tomów starodruków, które ustawiono w trzech blokach o wysokości 2–2,5 m. Większość książek spłonęła w lutym 1945 r. w czasie działań wojennych.

Podczas kolejnych wizyt w Gościszowie L. Piątkowski uwiecznił na zdjęciach kamienny pręgierz, który zachował się do dzisiaj ukryty w zaroślach na skarpie, nieopodal głównego skrzyżowania dróg. Mierzący blisko 2,5 m słup zwieńczony profilowaną głowicą wykonano z piaskowca. O jego przeznaczeniu świadczą metalowy pierścień i łańcuch z kuną służące do przywiązywania skazańców.

Będąc w Gościszowie, warto również zobaczyć imponujący okaz buka pospolitego, zwany „szwedzkim”, który rośnie na krańcu wsi, po prawej stronie drogi do Wolbromowa. Drzewo ma 24,5 metra wysokości, w obwodzie pierśnicowym mierzy blisko 660 cm, a jego wiek szacuje się na ponad 250 lat.

100-lecie urodzin wielkiego regionalisty

Dowiedz się więcej o Leonie PIątkowskim

Uprzejmie informujemy,

że w dniach 30-31 marca i 1 kwietnia 2024 r.

wszystkie nasze placówki są nieczynne

Skip to content