Artystka-rzeźbiarka urodzona w Bolesławcu. Od najmłodszych lat interesowała się sztuką, poznała i doświadczyła wielu dziedzin aktywności twórczej. Ostatecznie, swoją drogę zawodową związała z rzeźbą i to na niej koncentruje obecnie swoją uwagę. Medium to wykorzystuje w umiejętny sposób, wyznaje zasadę, że istotą sztuki nie jest tworzenie “rzeczy ładnych” lecz wydobycie i podkreślenie ekspresji, sprawienie, by dzieło “przemówiło” do widzów.
Swoją edukację artystyczną w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych zwieńczyła dyplomem „Sztuka, jako przestrzeń kontaktu”, w którym opisała akt twórczy jako język komunikacji na wielu płaszczyznach. W ramach dyplomu artystka stworzyła dwumetrowej wielkości figurę ludzką, ukazaną w siedzącej pozie, którą umieściła w szklanym kubiku. Postać, wykonana z materiałów organicznych, podlegała procesowi starzenia i degradacji. Zamysłem rzeźbiarki było ukazanie kruchości życia, nieuniknionej, ludzkiej przemijalności. Pomysłowość artystki i oryginalność ujęcia tematu została zauważona i wyróżniona w 2012 roku „Złotym dłutem”- nagrodą przyznawaną na Wydziale Rzeźby za najlepszy dyplom roku oraz stypendium artystycznym im. Adama i Ireny Gawlikowskich.
Całkiem niedawno artystka miała okazję uczestniczyć w 60. Międzynarodowym Plenerze Ceramiczno – Rzeźbiarskim w Bolesławcu, podczas którego stworzyła instalację rzeźbiarską zrealizowaną w glinie. Przez okres intensywnych 3 tygodni tworzyła opartą na kontrastach realizację „Gry wojenne”, której tytuł nawiązuje do cyklu rzeźb Magdaleny Abakanowicz powstałych w latach dziewięćdziesiątych XX w. Abakanowicz odwołując się do przeżyć okresu II wojny światowej, poruszała w swoich pracach ważny temat wojennej traumy i ludzkiej bezradności w obliczu tragedii. Barbara Bednarowicz również nawiązuje do tych samych emocji, których nabywamy przez nieustający, silny lęk o przyszłość. Jak sama mówi w kontekście sytuacji, o której opowiada jej praca ”… chcemy tylko być bezpieczni, chcemy wychować w spokoju nasze dzieci… ”. Pomimo iż prace obu artystek dzieli prawie 30 lat, problem wydaje się być ponadczasowy i wciąż aktualny, choć osadzony w innych realiach i innym czasie. Instalacja składa się z dwóch elementów: syntetycznej formy przypominającej rakietę bądź pocisk (glina szamotowa, tlenki, szkliwo, metal, kalkomania) oraz kolorowej łąki kwietnej, będącej tłem dla głównego tematu przedstawienia (barwiona kamionka, szkliwo). Skontrastowane elementy obrazują świat, w którym brak poczucia bezpieczeństwa, strach i poczucie realnego zagrożenia spotykają się z pięknem i ulotnością życia. Ten złożony obraz mimo wszystko napełnia otuchą i daje nadzieję na lepsze jutro.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć, które po części odkryją przed Wami piękno form powstałych podczas Pleneru w zaciszu Centrum Dawnych Technik Garncarskich. A jeżeli chcecie poznać artystyczny światopogląd artystki zapraszamy do zapoznania się z materiałem filmowym „Rozmowy o sztuce” przygotowanym przez Muzeum Ceramiki.
Muzeum Ceramiki
11.00-17.00
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
10.00-16.00
Muzeum Ceramiki
11.00-17.00
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
10.00-16.00
Muzeum Ceramiki
nieczynne
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
nieczynne
Muzeum Ceramiki
nieczynne
Centrum Dawnych Technik Garncarskich
nieczynne
Punkt Informacji Turystycznej
nieczynne